Placówka
Armii Krajowej w Dębowcu
14
lutego 1942 r. rozkazem Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych gen. Władysława
Sikorskiego Związek Walki Zbrojnej, powołany w listopadzie 1939r. na bazie Służby Zwycięstwu Polski,
przemianowany został na Armię Krajową, zakonspirowaną siłę zbrojną polskiego
państwa podziemnego. Siły te, uznawane za najlepiej zorganizowaną armię
podziemną w latach II wojny w
Europie, prowadziły swoją działalność nie tylko w granicach przedwojennej
Polski, ale i poza jej obszarem. W 70 rocznicę powstania AK warto przypomnieć,
że swoją placówkę AK miała również w
Dębowcu. Rys działalności tej placówki
podajemy na podstawie wspomnień jej członka, Jerzego Wiśniewskiego ps. „Delfin”, przygotowanych z okazji
odsłonięcia w Dębowcu obelisku
poświęconego żołnierzom tej placówki we wrześniu 2007r. Nie zostały one jednak
przy tej okazji wygłoszone, z uwagi na stan zdrowia autora.
„Pierwsza
tajna organizacja wojskowa pod nazwa
Związek Walki Zbrojnej / ZWZ /, później przekształcona na Armię Krajową,
powstała w Dębowcu
początkiem 1940r. Dębowiec był „placówką” / w nomenklaturze wojskowej kompanią / o kryptonimie „Derkacz”. Dowódcą placówki
był st. sierżant Władysław Ratyński, wysiedlony z Kalisza, zamieszkały na Zarzeczu.
Zastępcami byli kolejno pchor. Andrzej
Zwierzniak ps. „Ostroga”, który w 1943r. odszedł na dowódcę zwiadu konnego, a jego miejsce zajął
pchor. Jerzy Wiśniewski ps. „Delfin”.
Placówka składała się z dwóch plutonów. Pierwszy obejmował miejscowości Dębowiec, Zarzecze , Łazy i Bajdy. Drugi – Cieklin, Dobrynię i
Duląbkę. W skład plutonu wchodziły
najczęściej dwie drużyny. W jednej miedzy innymi byli: Jan Pankiewicz, Tadeusz
Wojciechowski, Roman Świątek, Ignacy Piątkiewicz / prowadził nasłuch radiowy /,
Adam Słowiński, Józef Dzik, Feliks Dąborowski.
W drugiej, którą zorganizował J. Wiśniewski ps „Delfin”, byli: Alfred
Klimek, Jan Wojtunik, Władysław Ćwik, Marian Owczarski, Roman Ramut. Na
Zarzeczu drużynę zorganizował Franciszek Wojtunik ps. „Duch”, który później przeszedł do zwiadu konnego, utworzonego
przez pchor. A. Zwierzniaka ps.
„Ostroga”. Z placówki Dębowiec w
1942r. wyłoniona została grupa dywersyjna, w skład której wchodzili: Feliks
Daborowski ps. „Okrutny”, Józef Dzik, Adam Słowiński, Franciszek Marek, a po
jej powiększeniu – Witalis Dziadosz ps. „Ostoja” i Jan Michnal ps. „Zemsta”. Po
powiększeniu tego oddziału dowódcą został
por. Antoni Zawadzki ps. „Teresa”, który swoją konspiracyjną
kwaterę miał w domu
Ludwika Masteja w Dębowcu. Z oddziału
dywersyjnego zostali aresztowani Adam Słowiński i Józef Dzik.
Bestialsko torturowani i katowani na jasielskim gestapo nie zdradzili i nie
podali żadnego nazwiska, dzięki czemu nie było dalszych aresztowań. Pochowani
zostali najprawdopodobniej w lesie
warzyckim. W tym samym czasie aresztowany został Kazimierz Dziedzic, który jako
listonosz niszczył listy z donosami do
gestapo. Mieszkał w Dębowcu, a
pracował w Jaśle. ( zginął w Oświęcimiu ).
Żołnierze
placówki dębowieckiej brali udział w wielu akcjach bojowych, wykazując dużą
ofiarność i odwagę. Można tu wymienić udaną akcję „Gamrat”, w której zdobyto
wiele cennej broni i materiałów wybuchowych. Akcją dowodził komendant obwodu
jasielskiego, mjr Józef Modrzejewski ps. „Lis”. Z Dębowca uczestniczył w tej
akcji 11. osobowy oddział dywersyjny na
czele z por. A. Zawadzkim ps.
„Teresa”. Plutony z placówki Dębowiec uczestniczyły również w odbiorze zrzutów broni z samolotów alianckich – jako
osłona, a później w transporcie
i ukryciu ładunków. Kilka takich zrzutów odbyło się w
okolicy Świerchowej i Łężyn. Na przełomie czerwca i lipca
1943r. na terenach Beskidu Niskiego rozpoczął akcję partyzancką oddział w sile jednej kompanii, dowodzony przez por. Władysława Szkodo W skład kompanii
wchodziły plutony z placówek w Nowym
Żmigrodzie i Osieku. Z placówki dębowieckiej w bojach brali udział ppor. A.
Zwierzniak ps. „Ostroga”, pchor. Jerzy Wiśniewski ps. „Delfin”, Franciszek
Marek ps. „Karp”. Kompania liczyła ponad 80. żołnierzy. Włączenia plutonu
dębowieckiego zaniechano, gdyż uznano, że większa liczba żołnierzy utrudni
aprowizację i stworzy duże trudności i
niebezpieczeństwo tak dla partyzantów jak i ludności cywilnej. Kompania miała
na swoim koncie wiele udanych
akcji, w których zginęło kilkudziesięciu
Niemców, zdobyto broń i amunicje, zniszczono środki transportu i łączności.
Straty kompanii to jeden poległy w potyczce pod Polanami – pchor. Tadeusz Soliński ps.
„Korak”. Kompania rozwiązana została w
pierwszych dniach października 1944r.
W
Strukturach organizacyjnych AK były również
oddziały kobiece, pod nazwą
Wojskowa Służba Kobiet / WSK /. Ich zadaniem było organizowanie punktów
sanitarnych, kolportaż prasy podziemnej, zbieranie informacji, przenoszenie
meldunków i często broni. Oddział taki, liczący
około 15 kobiet, zorganizowała w Dębowcu
Stefania Fiszerowa, osoba mocno
zaangażowana w pracy konspiracyjnej ( córka Ludwika Masteja, żona Jan Fiszera,
siostra Jana Masteja – aresztowanych w
lipcu 1941r. i zamordowanych w Oświęcimiu ). Opiekę sanitarną na terenie placówki Dębowiec sprawował dr Józef Szubarga, ale szczególne zasługi w
tym zakresie należy przypisać saletynowi,
bratu Bronisławowi Glancowi ps. „Bronek”, który nie tylko leczył, ale
również organizował i prowadził szkolenie z zakresu medycyny – pierwszej pomocy.
Był on również działaczem ludowej organizacji „Roch”. Przez cały okres okupacji mieszkańcy Dębowca i gminy uczestniczyli w
podziemnej walce z okupantem,
doznali za to wielu represji oraz bolesnych strat i tragedii. Dotknęły one
szczególnie boleśnie w ostatnim roku
okupacji rodzinę Łonickich z Dębowca oraz Chochołków z Zarzecza”.
Jerzy Wiśniewski
urodził
się 18VIII 1921r. w rodzinie Aleksandra
i Józefy zd. Marek w Dębowcu. Tu uczęszczał do szkoły powszechnej. Naukę
kontynuował w szkole średniej w Jaśle i
w Poznaniu. Egzamin dojrzałości złożył w
Korpusie Kadetów Nr 2 im. Marszałka
Śmigłego – Rydza w Rawiczu.
Wybuch wojny zastał go w Dębowcu. Tu w 1940r. rozpoczął prace w tajnym nauczaniu,
zorganizowanym przez jego ojca Aleksandra, długoletniego kierownika miejscowej
szkoły powszechnej. Był łącznikiem w akcji przerzutowej na Węgry. Po
aresztowaniu ojca i szwagra Tomasza Budziaka, radcy prawnego w Urzędzie Rady
Ministrów, w lipcu 1940r, ukrywał się w okolicy Rozwadowa, gdzie związał
się z ZWZ. W 1941r. powrócił do Dębowca. Zaprzysiężony przez por. Stanisława Dąborowskiego ps. „Olek” i
początkowo przydzielony do placówki
AK Osiek „Osa”. Później wyznaczony
dowódcą drużyny w placówce AK Dębowiec „Derkacz”. Po ukończeniu konspiracyjnej podchorążówki
mianowany dowódcą plutonu i zastępcą
placówki AK w Dębowcu.
Walczył w okresie „Burzy” w oddziale
partyzanckim „Hrycia” a po rozwiązaniu oddziału prowadził akcje dywersyjne na tyłach wroga. Po wojnie, w 1945r. skierowany do Oficerskiej Szkoły Artylerii w Toruniu, skąd został wydalony wobec
odmowy pozostania w służbie zawodowej, a
następnie aresztowany i skierowany do karnej kompanii. Po demobilizacji
studiował na Akademii Ekonomicznej w
Krakowie oraz Politechnice Warszawskiej. Długoletni pracownik Biura Studiów i Projektów Budownictwa
Wiejskiego w Krakowie. W latach 1952 –
1955 zatrzymywany przez UB w Krakowie i Rzeszowie. Od 1992r. na emeryturze.
Członek Związku Inwalidów Wojennych i Wojskowych, Związku Kadetów II
Rzeczypospolitej i Światowego Związku Żołnierzy AK. Awansowany do stopnia
kapitana. Odznaczony miedzy innymi
Krzyżem Partyzanckim, Krzyżem Armii Krajowej, Medalem Wojska. Mieszka
w Krakowie. Jego brat Antoni Zdzisław Wiśniewski, oficer WP, został zamordowany w Katyniu w 1940r..
W
zakładce Wspomnienia i relacje
prezentujemy ponadto fragment wspomnień J. Wiśniewskiego o konspiracyjnym
szkoleniu AK.
70. rocznica aresztowań dębowczan.
W ramach przeprowadzanej w Generalnym Gubernatorstwie w maju i lipcu 1940r. Nadzwyczajnej Akcji Przesiedleńczej
/ akcja AB / hitlerowcy zamordowali około 3 500 przedstawicieli polskiej inteligencji. Wśród ofiar znaleźli się miedzy innymi premier II RP Kazimierz Bartel, marszałek sejmu Maciej Rataj, złoty medalista olimpijski Janusz Kusociński czy pisarz i poeta Tadeusz Boy – Żeleński.
Akcją na terenie jasielszczyzny objęto „element przestępczy”, którym dla okupanta byli przedstawiciele rodzącego się ruchu oporu, w tym jego zaplecze intelektualne oraz grupy żołnierzy przenikających na Węgry i dalej na zachód.
W Dębowcu akcja aresztowań miała miejsce 16 lipca 1940r. Dotknęła pracujących w różnych rejonach kraju a szukających na czas wojny schronienia u rodzin, pochodzących stąd albo ściśle z Dębowcem związanych nauczycieli, urzędników oraz inżynierów.
Tego dnia gestapo – jak podnoszono poinformowane przez miejscowego konfidenta – w różnych miejscach Dębowca aresztowało następujące osoby:
Aleksander Wiśniewski - wieloletni kierownik szkoły w Dębowcu, zaangażowany w tworzenie korytarza na Węgry i tajnego nauczania, którego syn Zdzisław zamordowany został w Katyniu;
dr praw Tomasz Budziak – radca w Urzędzie Rady Ministrów,
zięć Aleksandra Wiśniewskiego;
Jan Mastej – polonista, nauczyciel w Szkole Powszechnej im. Stanisława Staszica w Katowicach, zaangażowany w krzewienie polskości; >>
mgr inż. Jan Fiszer - pochodzący z Krakowa szwagier Jana Masteja, zawiadowca / główny inżynier/ kopalni węgla „Wujek” w Katowicach, członek organizacji podziemnej; >>
mgr Stanisław Więcek - nauczyciel matematyki w Państwowym Gimnazjum Męskim im. T. Kościuszki w Mysłowicach, opiekun harcerzy, ożeniony w Dębowcu; >>
Robert Pawłowski – dyrektor Banku Polskiego w Tarnowie; >>
Ignacy Piątkiewicz – student, fotograf, autor wielu widoków przedwojennego Dębowca;
Feliks Mastej – urzędnik w Zarządzie Gminy w Dębowcu / podobno za zwrócenie uwagi Niemcowi /; >>
Stefan Mokrzycki – kierownik szkoły w Kołonnej pod Włodzimierzem Wołyńskim;
inż. Lucjan Szabunia.
Aresztowanych przewieziono do więzienia w Jaśle, gdzie rozpoczęto śledztwo, w ramach którego wypytywano o działalność sprzed wojny, a następnie do więzienia w Tarnowie, skąd w dniu 8 października 1940r. przetransportowano do Oświęcimia, do niedawno utworzonego obozu.
Tam otrzymali numery obozowe: R. Pawłowski 5777, S. Więcek 5849, J. Mastej 5747, J. Fiszer 5642, Al. Wiśniewski 5848 a T. Budziak 6807.
Żaden z aresztowanych nie przeżył. Wedle zachowanych telegramów powiadamiających o zgonie J. Mastej zmarł 16 grudnia 1940r, J. Fiszer cztery dni później, St. Mokrzycki 30 stycznia 1941r, Al. Wiśniewski 12 lutego 1941r, T. Budziak 21 sierpnia 1941r, L. Szabunia 15 marca 1942r, S. Więcek 16 kwietnia 1942r a I. Piątkiewicz w czerwcu 1942r.
Poza aresztowaniami w ramach akcji AB do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu w późniejszym czasie wywieziono i zamordowano także listonosza w Jaśle Kazimierza Dziedzica, niszczącego donosy do gestapo, zdradzonego przez praktykanta i aresztowanego 8.03.1943r, Lewiego Rosenhana, Bogdana Szubargę, porucznika WP, uczestnika kampanii wrześniowej, aresztowanego 28.03.1942r, zamordowanego 12.06.1942r. i Zbigniewa Szubargę.
Ofiarami Oświęcimia zostało również rodzeństwo Wanda i Przemysław Pawłowscy, dzieci jednego z najwybitniejszych dębowczan, geografa i rektora Uniwersytetu w Poznaniu prof. dra Stanisława Pawłowskiego, także zamordowanego przez Niemców.
Pamięci ofiar II wojny poświęcona została tablica na ścianie prezbiterium kościoła Świętego Krzyża, pamiątkowe napisy na grobach rodzinnych a aresztowanym 16.07.1940r. tablica ufundowana przez córki R. Pawłowskiego i umieszczona na domu rodzinnym, jednocześnie miejscu aresztowania.
Co roku w rocznicę aresztowań w intencji spokoju ich dusz w kościele parafialnym odprawiana jest msza święta.
Dębowczanie wśród ofiar Katynia
19 marca br w Muzeum Regionalnym w  Jaśle otwarta została wystawa poświęcona mieszkańcom ziemi jasielskiej zamordowanym w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Zgromadzono na niej pamiątki pieczołowicie przechowywane przez rodziny, archiwalne wydawnictwa oraz wstrząsające zdjęcia z ekshumacji szczątków ofiar Katynia.
Wśród wymienionych i upamiętnionych na wystawie ofiar NKWD znaleźć można również osoby związane z Dębowcem i Wolą Dębowiecką rodzinne
albo pracą zawodową – Antoniego Zdzisława Wiśniewskiego, Jana Podgórskiego,Władysława Kępke i Sebastiana Peperę.
Wystawa czynna do końca kwietnia.
Por. Antoni Zdzisław WIŚNIEWSKI urodzony 5.07.1911r. w Dębowcu w rodzinie nauczycielskiej Aleksandra i Józefy Wisniewskich. Tu uczęszczał do szkoły powszechnej a następnie do gimnazjum w Jaśle, w którym z wyróżnieniem w roku 1928 złożył egzamin dojrzałości. Mimo zainteresowań plastycznych wybrał drogę wojskową wstępując do Szkoły Podchorążych Artylerii w Toruniu, którą ukończył z wysoką lokatą w 1933r. i w stopniu podporucznika skierowany został do 3 Pułku Artylerii Lekkiej Legionowej w Zamościu. Po awansie na stopień porucznika 1.01.1935r. objął dowództwo baterii. Doskonały jeździec, zdobywca wielu nagród w konkursach jeździeckich. W 1937r. przeniesiony został do nowo utworzonej Mazowieckiej Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii w Zambrowie na stanowisko wykładowcy i instruktora jazdy konnej. W sierpniu 1938r. we Lwowie zawarł związek małżeński z Krystyną Zwierzniak.
Na przełomie sierpnia i września 1939r. wraz ze szkołą przeniósł się do Włodzimierza Wołyńskiego, gdzie po wkroczeniu armii radzieckiej został aresztowany 18 lub 19 września. Więzień Kozielska, zamordowany w Katyniu. Awansowany pośmiertnie do stopnia kapitana.
Jego ojciec Aleksander Wisniewski, kierownik szkoły w Dębowcu, oraz szwagier Tomasz Budziak, radca w Urzędzie Rady Ministrów w Warszawie zostali aresztowani w lipcu 1940r. przez gestapo i zamordowani w KL Auschwitz.
Starszy sierżant Jan PODGÓRSKI urodził się w Dębowcu 16.07.1898r. w rodzinie Antoniego i Marii zd. Szymańska. Policjant. Po ślubie z dębowczanką Anną Czeluśniak zamieszkał w zakupionym domu po północnej stronie rynku. Z małżeństwa miał trzy córki i syna. Kiedy otrzymał pracę na Kresach w Korpusie Ochrony Pogranicza, razem z rodziną wyjechał do Śniatynia na ówczesnym pograniczu polsko – rumuńskim, w okolicach Zaleszczyk i Czerniowiec.
W pamięci jego żony zachował się wyjątkowo pozytywny obraz tamtego okresu i serdeczne stosunki z Rumunami. Aresztowany po wkroczeniu armii radzieckiej. Jego los przez wiele lat nie był znany rodzinie, która również została aresztowana i wywieziona na Sybir, gdzie przebywała przez 6 lat. Wstrząsające wspomnienia z tego okresu A. Podgórska opublikowała w wydawanym w USA Posłańcu MBS.
Nazwisko J. Podgórskiego znajduje się na tzw. ukraińskiej liście katyńskiej. Upamiętniony tablicą na grobie rodzinnym na dębowieckim cmentarzu przez rodzinę dopiero w ostatnich latach, po ustaleniu tragicznego losu.
Posterunkowy PP Sebastian PEPERA urodzony w Woli Dębowieckiej 20.01.1904r., syn Andrzeja i  Katarzyny Pepera. W policji od 1929r. W 1936r. przeniesiony do służby w województwie lwowskim, gdzie objął stanowisko komendanta posterunku w Hulczach w powiecie rawskim. Tam aresztowany we wrześniu 1939r, więziony w Ostaszkowie , zamordowany w Twerze, został pochowany na cmentarzu w Miednoje. Był żonaty i miał jednego syna.
Przodownik PP Władysław KĘPKA pochodził z Ciężkowic koło Jaworzna. Urodził się 23.10.1897r. w rodzinie Macieja i Marii. Służbę w policji rozpoczął 1.08.1921r. i pełnił ją m inn w województwie krakowskim, na posterunku w Ropczycach. 31.12.1925r. ukończył kurs dla posterunkowych w Szkole Okręgowej w Krakowie. We wrześniu 1939r. komendant posterunku w Dębowcu. Po aresztowaniu więzień Ostaszkowa. Zamordowany w Twerze, pochowany w Miednoje.
Ponadto dębowiecki ślad dotyczy posterunkowego PP Stanisława Stanka, syna Józefa i Wiktorii, urodzonego 30.02.1900r. w Kleciach. Policjanta w służbie od 1928r. Przed 1936r. pełnił służbę w Dębowcu i tu się ożenił. Potem w służbie na terenie województwa lwowskiego a w 1939r. w komisariacie w Borysławiu. ad.
|