Biografia
księdza Aleksandra Pawłowskiego
Niebawem na rynku wydawniczym pojawi się pozycja o niesłusznie zapomnianym
dębowczaninie. Andrzej B. Ślebodziński z
Poznania podjął się trudu opracowania biografii księdza Aleksandra
Pawłowskiego. Zanim będzie ona
dostępna warto przypomnieć, że ks. Al.
Pawłowski urodził się w Dębowcu 29 czerwca 1865r. w niebogatej rodzinie
Kajetana i Anieli z Kozubów. Spośród 5.
dzieci okres dzieciństwa przeżyła jeszcze siostra Emilia, zamężna Szerląg,
matka księdza Aleksandra Szerlągowskiego. Ojciec Kajetan był krawcem, jednak
niedługo służył rodzinie pomocą, popadłszy w nędzę na skutek kłopotów finansowych i pijaństwa. Al.
Pawłowski początkowo uczęszczał do
szkoły ludowej w Dębowcu. Gdyby nie
pomoc ówczesnego proboszcza
dębowieckiego, dziekana żmigrodzkiego i prałata ks. Jana Kopystyńskiego,
niewątpliwie na tym skończyłby edukacje, bo rodziny nie stać było na pokrywanie
jej kosztów. Za jego staraniem ukończył w 1886r. z odznaczeniem gimnazjum w Jaśle i zanim poświęcił się
teologii w przemyskim seminarium w 1867r. pracował jako nauczyciel ludowy w
dębowieckiej szkole. Święcenia
kapłańskie otrzymał w 1891r. i skierowany został do pracy duszpasterkiej do Rokietnicy pod
Przemyślem. Już tam odznaczał się
niezwykłą gorliwością czym zjednał sobie
życzliwość parafian. Po ośmiu latach
skierowany został do pracy w parafii w Pruchniku i obsługiwał filialną świątynię
w Jodłówce. Tam doznawał czci wizerunek Matki Boskiej Pocieszycielki i
Orędowniczki. Kiedy dla umożliwienia oddawania większej czci temu
wizerunkowi i z powodu coraz liczniej
napływających pielgrzymów, w Jodłówce utworzono parafie, ks. Al. Pawłowski został jej
pierwszym proboszczem. Przyczynił się do rozbudowy kościoła i jego upiększenia.
Swoją posługę pełnił tam aż do śmierci 27 lutego 1932r., poprzedzonej ciężką
chorobą. Zmarł w opinii świętości.
Spoczął na miejscowym cmentarzu, a jego grób do dzisiejszego dnia otaczany jest
szacunkiem.
Ks. Al. Pawłowski zasłynął
głęboką wiarą, poświęceniem dla parafian oraz ogromną życzliwością. Był niestrudzonym spowiednikiem oraz kaznodzieją. Jeszcze
za życia uważany był za polski odpowiednik świętego Jana Vianney’a, a to szczególnie w związku z kazaniami jego
autorstwa, które ukazywały się drukiem. Jeszcze za jego życia gromadzone były
przypadki doznawania łask za przyczyną
świątobliwego kapłana. Gromadzono je także po śmierci w przekonaniu, że posłużą
za materiał w procesie kanonizacyjnym. W 1934r. nakładem Instytutu Marianum w Wilnie, w którym był
doradcą, współzałożycielem oraz pierwszym kapłanem, ukazał się drukiem tekst Tadeusza Bireckiego, poświęcony
osobie plebana z Jodłówki. Żywot jego
ukazał się również drukiem w 1933r. w
wydawanym przez dębowieckich saletynów Posłańcu Matki Bożej Saletyńskiej. |